Po powrocie ze wschodnich rubieży, po posortowaniu i wykadrowaniu zdjęć, zaczęłam kombinować jak tam wrócić. W końcu - wiem więcej. Przekonałam się na własnej skórze, że komary mnie nie zjadły, a żołądek był wdzięczny za…czytaj dalej
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Polityka prywatności